Pielęgnacja PEH – proteiny w walce o piękne włosy!

Każda kobieta marzy o tym, aby jej włosy były mocne, błyszczące i pięknie się układały. Coraz większego znaczenia nabiera równowaga PEH, której elementem jest stosowanie protein. Jak stosować proteiny? Co dają naszym włosom?
Pielęgnacja PEH, czyli klucz do pięknych włosów
Coraz więcej uwagi poświęca się włosom – i słusznie! Piękne, zadbane włosy to marzenie niejednej kobiety. Poza odpowiednią dietą, bogatą w mikro- i makroelementy bardzo ważne jest również to, jakich kosmetyków używamy. Coraz modniejsze staje się stosowanie kosmetyków naturalnych, pozbawionych silikonów czy sztucznych dodatków.
PEH – proteiny, emolienty i humektanty
Pielęgnacja oparta na PEH to nic innego, jak odpowiednio dobrany zestaw protein, emolientów i humektantów, które stosowane umiejętnie (w zależności od typu włosów) przynoszą niesamowite rezultaty.
P jak pielęgnacja proteinami
Proteiny nazywane są budulcami włosów. To nic innego jak swoiste „cegiełki”, które tworzą strukturę włosa, nadając mu odpowiednią objętość i wypełnienie. Proteiny mają zdolność tymczasowego wypełniania mikrouszkodzeń w budowie włosa, dzięki czemu ten staje się mocniejszy. Możemy podzielić je na wielkocząsteczkowe, hydrolizowane oraz tzw. wolne aminokwasy.
Proteiny wielkocząsteczkowe
Proteiny o dużych cząsteczkach nie potrafią wnikać w głąb włosa – osadzają się na jego powierzchni, tworząc swoisty mikrofilm. Tego typu proteiny wygładzają i nabłyszczają włosy, sprawiając, że mogą wyglądać jak po keratynowaniu.
Proteiny wielkocząsteczkowe to np. proteiny mleczne, proteiny jedwabiu, żelatyna, keratyna, kolagen, żółtko.
Proteiny niskocząsteczkowe
Proteiny niskocząsteczkowe są zhydrolizowane, dzięki czemu ich specyficzna struktura może wnikać w głąb włosów, wzmacniając je . Do protein hydrolizowanych zalicza się mleko hydrolizowane, jedwab hydrolizowany, soję hydrolizowaną czy keratynę hydrolizowaną.
Aminokwasy
Aminokwasy to budulec białek. Potrafią głęboko wnikać we włosy, dzięki czemu zostają w nich na dłuższy czas niż np. proteiny niskocząsteczkowe (hydrolizowane). Aminokwasy w kosmetykach to np. arginina czy l-cysteina.
Co za dużo, to nie zdrowo, czyli nie przedawkuj protein
Proteiny można przedawkować! Jeśli włosy otrzymają zbyt dużo protein, stają się sztywne, oklapnięte i matowe. W dotyku wydają się suche i łamliwe. Należy wtedy zrównoważyć odżywianie włosów poprzez zastosowanie humektantów lub emolientów. Włosy, które otrzymały zbyt dużo protein, należy umyć szamponem oczyszczającym. Po oczyszczeniu warto zainwestować w odżywkę emolientową, która pozwoli włosom przywrócić równowagę. W niektórych przypadkach konieczne może być zastosowanie olejowania włosów na mokro lub zastosowanie masek humektantowych. Kluczowe jest tak naprawdę to, jakie włosy posiadamy. Pamiętajmy, że włosy wysokoporowate, niskoporotwate czy średniporowate potrzebują nieco innej pielęgnacji, która pozwoli im nabrać blasku.