Czy kąpiele w słonej wodzie pomagają, czy szkodzą skórze?

Lato to okres bezapelacyjnie szczególny – to wtedy właśnie opalamy się czy korzystamy z innych letnich aktywności. Jedną z nich są kąpiele w morskiej wodzie – tak jak wiele osób jest ich bezwzględnymi wielbicielami, tak niektórzy zastanawiają się nad tym, czy przebywanie w słonej wodzie jest korzystne dla ludzkiej skóry.
O tym, że słona woda może prowadzić do przesuszenia skóry, raczej powszechnie wiadomo. Z tego właśnie względu niektóre osoby – szczególnie te, które wyjątkowo dbają o swój wygląd – starają się ograniczać przebywanie w morskiej wodzie. W praktyce jednak tak jak rzeczywiście słona woda może mieć negatywny wpływ na kondycję ludzkiej skóry, tak i może ona wywierać na nią pewne korzystne działania.
Słona woda zawiera różne cenne dla skóry, jak i całego ludzkiego organizmu minerały, takie jak magnez, potas i cynk. Zwraca się uwagę również na to, że może ona mieć właściwości przeciwbakteryjne.
Uwagę uczonych przykuwa przede wszystkim głęboka woda morska, czyli taka, która pozyskiwana jest na głębokości ponad 200 metrów. Cechuje ją nie tylko czystość, ale i to, że – dzięki niewielkiej zawartości bakterii i planktonu – znajduje się w niej wiele ważnych substancji, takich jak m.in. te wspomniane już wcześniej oraz chrom i wapń. Istnieją doniesienia o tym, iż woda pochodząca z morskich głębin może mieć korzystne działanie u osób z takimi schorzeniami skóry, jak np. atopowe zapalenie skóry. Słoną wodę wykorzystuje się również w balneoterapii u osób z łuszczycą.
Ostatecznie z letnimi kąpielami w słonej, morskiej wodzie jest podobnie jak z kąpielami słonecznymi – najbezpieczniejszym wyjściem jest zachowanie umiaru i zdrowego rozsądku. Wtedy, gdy ktoś planuje w pełni korzystać z wakacyjnego wyjazdu i ciepłej morskiej wody, warto zresztą pamiętać o aplikacji na skórę preparatów do opalania – w trakcie kąpieli słońce również działa bowiem na ludzką skórę.