Zaczerwienienia, przesuszenia i podrażnienia. Zima nie oszczędza delikatnej skóry twarzy. O mroźnych problemach i nowym sposobie ich zwalczania – komórkach macierzystych – opowiada dermatolog dr Edyta Engländer – ekspert marki znanych kosmetyków.
Promienie UV
Zimą słońce może uszkadzać skórę równie silnie, co latem. Co gorsza, promienie UV, które uszkadzają skórę, dodatkowo odbijają się od śniegu.
- Z jednej strony mamy promienie UVA, które przyspieszają starzenie skóry, z drugiej zaś - UVB, które odbijając się od śniegu powodują oparzenia. Ważne jest, aby w okresie zimowym nie bagatelizować słońca i dostarczać skórze substancji, które ją odbudują i zregenerują oraz, dzięki zastosowaniu odpowiednich filtrów, ochronią przed szkodliwymi działaniami promieni słonecznych - mówi dr Edyta Engländer.
Komórkowy ratunek
Zimą warto dostarczyć skórze odżywczych kuracji, które zapewnią jej odbudowę na poziomie komórkowym, a nie tylko powierzchowną ochronę.
fot. ojoimages
– W okresie zimowym nasza skóra potrzebuje szczególnej uwagi. Czynniki zewnętrzne, zwł. promieniowanie UVA nasilają jej stres oksydacyjny i degradują komórki – mówi dr Edyta Engländer. – Kuracje biodermokosmetyczne doskonale uzupełniają działanie kremów ochronnych, dostarczając naszej skórze impulsu do samoodnowy, a dzięki naturalnym substancjom dodatkowym, pomagają zwalczać jej szkodzenia i minimalizuj stres oksydacyjny. Zawarte w kuracji masło shea natłuści, zadziała przeciwzapalnie i antyalergicznie, alantonina złagodzi wszelkie podrażnienia, a witamina E, która wykazuje działanie antyoksydacyjne, zahamuje procesy starzenia się fotostarzenia skóry, wzmocni jej naturalną barierę naskórkową, kwas hialuronowy nawilży – podsumowuje.