Dawno tu nie zagldalem wiec tak, dalej jest to samo. Robilem wymaz i posiew. Na obu wyszła tylko klebsiella. Mialem antybiotyk przdz 10 dni i brak poprawy. Poszedlem do urologa po przebadaniu stwierdzil ze to moze byc cos z zapaleniem prostaty. Znowu dostalem antybiotyk, rivanol i szczepionke na e coli. Zdziwilo mnie to ze nie chcial leczyc klebsielli. Jestem w trakcie leczenia i poki co nic sie nie zmienilo. Mam juz dosc i nie wiem co robic. Jedyny plus ze nie ma obrzeku tylko jest zaczerwienione ujscie i czasem piecze. Wiecie c8 jescze zrobic?